PILECKIEGO

Tak, wypada się przywitać Mieszkam w bloku 110, od prawie 4 lat. Lubię jeździć na rowerze po naszej okolicy, choć bieganiem też nie gardzę. Sportowo rozwijam się także na różnych ursynowskich kortach tenisowych a wczesnymi rankami odwiedzam Warszawiankę - nie, na Londyn 2012 się nie szykuję, bo już za późno, ale kto wie...może kiedyś dogonię Otylię :-D W wolnym czasie lubię także zasiąść na kanapie z dobrą książką, butelką wina i kilogramem sera pleśniowego

Patrycja

Witam,
Mój kawałek Pileckiego ma numerek 112 i moszczę go sobie od dwóch lat. Cieszę się że powstało to forum :-)

BasiaBasia napisał:

No hello... mieszkam na Pileckiego 104 od 8 lat. Uwielbiam zapach lasu rano, wiatr na twarzy i to, że tutaj jest zawsze chłodniej niż Centrum, gdzie dojeżdżam do pracy. Lubię wspinać się na górkę i oglądać chłopaków ćwiczących na spadochronach (chyba to są spadochrony) i kursy tresury piesków latem.
Lubię to, że tutaj jest wszędzie daleko i wszędzie można ... chodzić!
Bardzo lubię ćwiczyć z ciężarkami na siłowni oraz tańczyć salsę cubanę...
aha i lubię czekoladę i szarlotkę z bitą śmietaną i dwoma! kulkami lodów.

Basia

I chciałam jeszcze dodać, że marzy mi się mała kawiarenka gdzieś tutaj w okolicy aby mieszkańcy mogli sobie po prostu zejść i wypić kawę, herbatę i zjeść ciastko i tak zwyczajnie pogadać wieczorkiem... 

Cześć wszystkim mieszkańcom!
Na Pileckiego 110 mieszkam od listopada, więc niedługo. Bardzo podoba mi się cała okolica.
Myślę, że powstanie forum to świetny pomysł!